Święta to także zapach i biel świątecznego obrusa

Wigilijny stół nie tylko musi być zastawiony tradycyjnymi pysznościami, na które czekamy cały rok. Musi też pięknie wyglądać. Niestety nie pomoże mu nawet najpiękniejszy serwis obiadowy, nic nie dadzą wymyślne stroiki, gdy pod nimi znajdzie się brzydki obrus, zaniedbany, niedoprany i niedoprasowany. Ten świąteczny obrus powinien niemal porażać swoją bielą i gładkością. Jak sprawić, żeby stół wyglądał niczym z obrazka?

Aby przygotować świąteczne nakrycie stołu, masz w zasadzie kilka możliwości. Jeśli masz już biały obrus, ale nie używałaś go od roku, to przede wszystkim sprawdź, w jakim jest stanie. Przez rok mógł nieco pożółknąć i nabawić się mocnych zagnieceń, które będzie trudno zlikwidować. Jeśli pozostały na nim plamy, to sprawa jest jeszcze trudniejsza, bo jest duże prawdopodobieństwo, że po takim czasie pozostaną one na tkaninie na zawsze. Możesz próbować domowych sposobów odświeżania albo skorzystać z usług profesjonalnej pralni. Jeśli mimo to kondycja obrusa nie poprawi się, to czeka cię zakup nowego i nauka prawidłowego postępowania z obrusem po jego użyciu.

Jak odświeżyć obrus, by wyglądał jak nowy?

Pożółkły obrus, a nawet ten, który przeleżał rok w szafie, warto doprowadzić do stanu świetności lub po prostu odświeżyć. Sprawdzony, domowy sposób to dodanie do ciepłej wody octu i sody oczyszczonej i moczenie obrusa w takim roztworze przez całą noc. Sody i octu nie należy żałować. Po takiej kąpieli obrus należy wyprać tak jak zwykle. Tak postępować można z obrusami bawełnianymi, lnianymi lub z włókien sztucznych. Nie należy stosować tej metody do tkanin delikatnych, o wymyślnych zdobieniach, bo można im w ten sposób zaszkodzić. Szlachetne obrusy można odświeżać w roztworze zwykłej wody i wody utlenionej.

Po takich zabiegach obrus trzeba wysuszyć, ale nie do końca, bo doprasowanie go będzie wówczas bardzo trudne, a w przypadku lnu po prostu niemożliwe. Obrusy bawełniane i lniane doskonale wyglądają, gdy zamiast prasowania zostaną poddane maglowaniu. Świetnie sprawdza się też krochmalenie, ale nie krochmali się obrusów syntetycznych ani jedwabnych. Wykrochmalone obrusy są sztywniejsze, a ich powierzchnia zyskuje subtelny połysk. Mają także niezwykły zapach cudownej świeżości. Znacznie lepiej układają się na stole i dodają mu tej ulotnej elegancji.

Przygotowanie krochmalu jest bardzo proste. Wystarczy nalać do szklanki zimnej wody i wsypać do niej 2 łyżki mąki ziemniaczanej. Całość należy wymieszać i dodać do litra wrzącej wody, koniecznie mieszając, bo inaczej powstaną „kluchy”. Na koniec dolej do tego roztworu około 2 litrów zimnej wody. Obrus trzeba tylko zanurzyć, lekko wykręcić i rozwiesić. Ostatnim etapem jest prasowanie.

Gdy kolacja wigilijna dobiegnie końca

Gdy zdejmujesz obrus ze stołu, zwykle dostrzegasz na nim jakieś plamki. Nie zwlekaj więc, tylko od razu zabierz się do ich usuwania. Im dłużej pozostaną na tkaninie, tym trudniej się ich pozbyć. Najpierw natychmiast namocz obrus, a gdy plamy nie schodzą, dodaj nieco sody oczyszczonej. Jeśli i to nie pomoże, trzeba sięgnąć po odplamiacz. Gdy plamy znikną, wypierz obrus w zwykły sposób.

Po praniu należy go bardzo dokładnie wypłukać, tak aby nie pozostały na nim żadne detergenty. Nie należy też używać płynu do płukania tkanin, bo oba te specyfiki pozostawione na tkaninie przyspieszą proces żółknięcia tkaniny.