Gdy po weselu opadną emocje, każda panna młoda zaczyna się zastanawiać, co zrobić z suknią ślubną. I choć tradycja mówi, że należy ją przechowywać jako pamiątkę, a potem przekazać ją córce, to najczęściej jednak w głowie kołacze się myśl o sprzedaży tego stroju. Obojętnie jednak, jaka zapadnie decyzja, o suknię należy zadbać jak najszybciej.
Bardzo często patrząc na tą wymarzoną, białą suknię, w oku kręci się łza wzruszenia i pojawia się chęć zatrzymania kreacji… bo może jeszcze się kiedyś przyda. Rzadko jednak suknia nadaje się do wykorzystania na inne okazje, ale te z pań, które wybrały model nieco bardziej uniwersalny, być może przy okazji wielkich imprez sylwestrowych czy karnawałowych jeszcze będą miały okazję tę suknię założyć. Najczęściej jednak są to typowo ślubne kreacje i nie nadają się na inne okazje. Niestety też trzeba przyznać, że dziś tradycja odchodzi nieco w zapomnienie i z reguły myśli się o sprzedaży sukienki. Trzeba zatem przygotować ją dla kolejnej właścicielki tak, aby wyglądała jak nowa.
Wstępna ocena stanu kreacji
Sukienkę należy dokładnie obejrzeć po uroczystości najszybciej jak to tylko możliwe. To bardzo ważne, ponieważ, jeśli pojawiły się na niej jakiekolwiek plamy, należy zabrać się za ich usuwanie. Niestety, z plamami jest tak, że im dłużej pozostają na tkaninie, tym trudniej je usunąć, a z czasem staje się to wręcz niemożliwe.
Trzeba dokładnie sprawdzić, czy nie powstały jakieś uszkodzenia materiału. Należy przyjrzeć się, czy nadal wszystkie szwy dobrze trzymają, czy nie zgubiły się jakieś guziczki lub ozdoby, które powinny być na trwałe przymocowane do sukni. Jeśli jakiś elementów po prostu brakuje, trzeba je natychmiast dokupić.
Suknie ślubne tworzone są z bardzo delikatnych i wymagających tkanin. Koronki, tiule, jedwabie czy satyny to materiały, które nie wybaczają pomyłek popełnionych przy praniu, odświeżaniu czy prasowaniu. Dlatego jeśli suknia ma zostać wystawiona na sprzedaż, lepiej poszukać dobrej pralni, niż samodzielnie próbować przywrócić blask takiej sukni.
Niech suknią zajmą się profesjonaliści
Ślubne kreacje bardzo często kosztują krocie. Chcąc zatem odzyskać choć część tych pieniędzy, nie warto ryzykować. Czasami trudno utrzymać biel zwykłych, codziennych ubrań, a co tu dopiero mówić o sukniach ślubnych. Mało tego, zwykle nie ma się także dużego doświadczenia w dbaniu o tak wyrafinowane tkaniny.
Najbezpieczniejszym sposobem postępowania jest oddanie sukni w ręce profesjonalistów. Dziś wiele pralni świadczy także usługi krawieckie. Jeśli zatem potrzebna będzie pomoc krawcowej, to też nie będzie problemu. Suknie najczęściej są uszkodzone obcasami w czasie tańca, a czasem poważne rozdarcia wywołują palpitację serca. Jednak dobra krawcowa zawsze wymyśli sposób na nie. Podobnie sprawa ma się ze sposobem prania. Nie trzeba się obawiać, że coś może pójść nie tak. Profesjonaliści dobiorą taką metodę prania, która zagwarantuje sukni nienaganny wygląd. Na koniec tylko prasowanie, ale tu z pomocą przychodzą najnowsze sposoby nadawania ubraniom wyglądu „jak spod igły”.